Kurczak po indyjsku to ciekawa odskocznia od naszej polskiej kuchni. Bardzo łatwa w przygotowaniu potrawa z solidną porcją warzyw, może nam miło urozmaicić jadłospis w codziennej diecie. Specjalnie dla tych, którzy dotychczas jedli zazwyczaj ryż z kurczakiem i chcieliby spróbować czegoś innego.
Warto próbować nowych przepisów w naszej diecie aby ta nie była dość monotonna i szybko nam się nie znudziła, czyż nie? Przepis poniżej jest skomponowany na dwie porcje.
Po więcej ciekawych przepisów na smaczne obiady zapraszam do e-booka „Zdrowe i Szybkie Obiady”.
Składniki na dwie porcje:
Przygotowanie:
- Zaczynamy najpierw od mięsa. Filety z kurczaka dokładnie myjemy i kroimy w kostkę. Do szklanki dajemy oliwę z oliwek (1 łyżeczkę) pół łyżeczki soli, pieprzu, kurkumy oraz łyżeczkę bazylii. Mieszamy i dodajemy do mięsa. Kawałki kurczaka dokładnie obtaczamy w przyprawach.
- Patelnię smarujemy oliwą z oliwek i przecieramy ręcznikiem papierowym nadmiar. Smażymy na małym ogniu kawałki kurczaka.
- W między czasie wstawiamy naszą kaszę lub ryż i gotujemy zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu. Polecam do gotującej się wody oprócz soli dodać łyżeczkę kurkumy. To poprawia kolor oraz smak.
- Kiedy mięso się smaży możemy zacząć też przygotowywać warzywa. Marchew obieramy i ścieramy na tarce na drobnych oczkach. Paprykę kroimy w kostkę, cebule w piórka oraz czosnek w kostkę.
- Gdy kawałki kurczaka są dobrze podsmażone ściągamy je z patelni i wrzucamy teraz paprykę, cebule, czosnek, startą marchewkę oraz pomidory z puszki. Całość lekko podsmażamy.
- Po kilku minutach dodajemy mleko kokosowe, łyżeczkę cynamonu oraz łyżeczkę przyprawy curry. Całość mieszamy.
- Po kilku minutach dodajemy przygotowane wcześniej kawałki kurczaka i dusimy na małym ogniu przez kilka minut.
- Danie podajemy z ugotowanym ryżem lub kaszą.
- Kurczak po indyjsku gotowy!
Makroskładniki na 1 porcję:
- Energia – 644 kcal
- Białko – 43,3 gram
- Węglowodany – 55,4 gram
- Tłuszcze – 26,3 gram
Wartość poszczególnych makroskładników może się różnić, w zależności z jakich dokładnie produktów korzystamy. W celu dokładnego poznania zawartości makroskładników zalecam porównać je z etykietą na opakowaniu.